Maria Peszek - Jezus Maria Peszek CD

Maria Peszek Jezus Maria Peszek
1. Ludzie psy
2. Nie ogarniam
3. Wyścigówka
4. Amy
5. Żwir
6. Sorry polsko
7. Pan nie jest moim pasterzem
8. Pibloktoq
9. Padam
10. Nie wiem czy chcę
11. Szara flaga

Bardzo osobista, mocna, brutalna i piękna płyta Marii Peszek. Nowa płyta jest rewoltą, także dla samej Marii, która tym razem współkomponowała i współprodukowała album. Krążek składa się z 12 utworów, które trudno zaszufladkować do jednego gatunku muzycznego bowiem łączą w sobie alternatywny pop zabarwiony elementami indie, a niekiedy także nutą elektroniki. Współkompozytorem i współproducentem jest sama artystka i jak przyznaje ten album jest bardzo osobisty, mocny i brutalny, a zarazem po prostu piękny.

Maria Peszek znana z kontrowersji tym razem zaskakuje. W utworach nie porusza tematów ogólnie uznawanych za tabu. Nie ma nawet jednego wulgarnego słowa. Wyraża natomiast swoje poglądy ateistyczne i porusza sprawę patriotyzmu. Mimo dość poważnych tematów płyta utrzymana jest w lekkim, można nawet powiedzieć, że żartobliwym stylu. Nieoklepana tematyka oraz wartościowe teksty oparte na licznych środkach stylistycznych sprawiają, że album przykuwa uwagę, a czasami także zmusza do rozmyślań.
12. Zejście awaryjne

Szczegóły

Informacje dodatkowe

Krótki opis	Maria Peszek
SKU	CD03156
Wykonawca	Maria Peszek
Gatunek muzyczny	avant-pop, chanson
Wydawca	Mystic Production
Rok wydania	2012
Nośnik	CD
Tytuły	Maria Peszek Jezus Maria Peszek 1. Ludzie psy 2. Nie ogarniam 3. Wyścigówka 4. Amy 5. Żwir 6. Sorry polsko 7. Pan nie jest moim pasterzem 8. Pibloktoq 9. Padam 10. Nie wiem czy chcę 11. Szara flaga Bardzo osobista, mocna, brutalna i piękna płyta Marii Peszek. Nowa płyta jest rewoltą, także dla samej Marii, która tym razem współkomponowała i współprodukowała album. Krążek składa się z 12 utworów, które trudno zaszufladkować do jednego gatunku muzycznego bowiem łączą w sobie alternatywny pop zabarwiony elementami indie, a niekiedy także nutą elektroniki. Współkompozytorem i współproducentem jest sama artystka i jak przyznaje ten album jest bardzo osobisty, mocny i brutalny, a zarazem po prostu piękny. Maria Peszek znana z kontrowersji tym razem zaskakuje. W utworach nie porusza tematów ogólnie uznawanych za tabu. Nie ma nawet jednego wulgarnego słowa. Wyraża natomiast swoje poglądy ateistyczne i porusza sprawę patriotyzmu. Mimo dość poważnych tematów płyta utrzymana jest w lekkim, można nawet powiedzieć, że żartobliwym stylu. Nieoklepana tematyka oraz wartościowe teksty oparte na licznych środkach stylistycznych sprawiają, że album przykuwa uwagę, a czasami także zmusza do rozmyślań. 12. Zejście awaryjne